sobota, 23 lutego 2013

jak matka polka...

Nie mam czasu ostatnio na nic;P Jak wiecie mam yghm 6 psów... dwójka z nich świetnie sobie radzi samemu, jedno trzeba pilnować i zamykać a pozostali? A to małe diabły są... Czuję się jakbym w domu miała trojaczki ;P 3 miski do mleka i manny, 3 miski to jajeczka, 3 do mięska z ryżem i marchewką... itp karmienie 5 razy dziennie, przynosić wynosić doglądać dzień i noc bo coś piszczy, ktoś gdzieś wlazł i wyjść nie może... uważać żeby nie spadł, żeby nie wszedł... no raj no :D Nie wiedziałam, że to tyle roboty a może sama przesadzam i wystarczyłoby im zanieść raz dziennie mleko... no ale hmm mamcia Kasia rozpieszczać lubi i nie wie jak dzieci swoje odda za 3 tygodnie! No jak?
A co u mnie? A nic... zaliczeń dużo, nauki też... od rana sprzątałam robiłam barszcz i pierogi... mniaaaaam :D A teraz psiulki śpią a ja mogę w końcu umyć głowę i usiąść ... A później posiedzę sobie z M... Jakoś nie wyobrażam już sobie życia bez niego i nie pamiętam jak to było te 4 lata temu bez niego... dobrze mi z nim... i niech tak zostanie! Oby szybko zleciał pierwszy rok studiów a później będziemy już razem... tego mi trzeba :)



Pozdrawiam :)

5 komentarzy:

  1. jakie słodziaki! :) gratuluję cierpliwości do nich wszystkich :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Są boskie ! Nie wyobrażam sobie ile musi byc przy nich pracy ; P

    OdpowiedzUsuń
  3. wytrwałości Matko Polko:)

    OdpowiedzUsuń