...no jak się chce do można! ;P
Mężczyzna mi się zmobilizowała i nie tylko nie zapomniał o której wychodzę! On nawet pamiętał, żeby przyjść! No jak bozię kocham! Wychodząc wybadałam szybko teren i po wstępnym skanowaniu nie dojrzałam mojej miłości stąd w głowie przebiegło stado wrednych myśli ,,no nie! dzisiaj do dostanie po uszach! bo, że jak? znów zapomnieć?,,... no ale po kilku krokach zza drzewa wyłonił się piękny niebieskooki ;P No ba nawet na romantyczny spacer zaprosił! Co z tego, że przez błoto! Wszędzie błoto! Co z tego, że pies by nas przez niego zjadł! Ważne, że spacer był ;P A po spacerze? A tu niespodzianka! M. zrobił dla mnie obiadek, gołąbki w sosie pomidorowym, które uwieeeeeeeelbiam! Jak tylko zapachniało wyrzuty miałam ,,jak ty wredna babo mogłaś myśleć, że zapomniał jak on się tak starał!,, a no co są w życiu każdej kobiety takie okresy, że i wredna jest :P
I nawet do domku odstawił...
I dla czego? No dlaczego oni muszą nas tak najpierw denerwować? Zapomnieć jak małe dziecko? Ale czasem warto i urażoną poudawać! Dla gołąbków przepisu eghm przyszłej (oby) teściowej WARTO!;P
A co w szkole? A nuda totalna... Polski oddany i uff 69% jak ja nienawidzę polskiego... Zostało mi jeszcze tylko kilka tygodni :) Szybko ten czas leci... może aż za szybko...
Pozdrawiam!
tak mogło by być codziennie :)
OdpowiedzUsuńNiestety tak jest tylko jak coś złego zrobi :D;P
Usuńfacetom trzeba tlumaczyc jak malym dzieciom, inaczej nie zrozumieja ;)
OdpowiedzUsuńA tak serio, to fajnie spedziliscie ten dzien, zycze takich czesciej ;)
Niestety czasem o to ciężko, on studiuje ja w klasie maturalnej... cieżko się zgrać ;)
UsuńTeraz to tylko formalnośc ; P
OdpowiedzUsuńPolski chyba nie taki tragiczny?
OdpowiedzUsuńTakie faceta jak twój M. to i tak ze świecą szukać:)
100000 razy bardziej wolę maturę z matematyki :D Polski to nie dla mnie;P
Usuńa dla mnie matematyka to zło wcielone ;P na samo słowo 'matematyka' mam dreszcze ;P
Usuńdla mnie tez, niecierpie matmy...!!!
Usuńromantyczny ten Twoj M.:)
No czasem mu się przytrafia romantyczność;P Najczęściej jak coś zbroi... ;)
OdpowiedzUsuńA ja dziwoląg matę lubię ;P