wtorek, 26 lutego 2013

Można?

...no jak się chce do można! ;P
Mężczyzna mi się zmobilizowała i nie tylko nie zapomniał o której wychodzę! On nawet pamiętał, żeby przyjść! No jak bozię kocham! Wychodząc wybadałam szybko teren i po wstępnym skanowaniu nie dojrzałam mojej miłości stąd w głowie przebiegło stado wrednych myśli ,,no nie! dzisiaj do dostanie po uszach! bo, że jak? znów zapomnieć?,,... no ale po kilku krokach zza drzewa wyłonił się piękny niebieskooki ;P No ba nawet na romantyczny spacer zaprosił! Co z tego, że przez błoto! Wszędzie błoto! Co z tego, że pies by nas przez niego zjadł! Ważne, że spacer był ;P A po spacerze? A tu niespodzianka! M. zrobił dla mnie obiadek, gołąbki w sosie pomidorowym, które uwieeeeeeeelbiam! Jak tylko zapachniało wyrzuty miałam ,,jak ty wredna babo mogłaś myśleć, że zapomniał jak on się tak starał!,, a no co są w życiu każdej kobiety takie okresy, że i wredna jest :P
I nawet do domku odstawił...
I dla czego? No dlaczego oni muszą nas tak najpierw denerwować? Zapomnieć jak małe dziecko? Ale czasem warto i urażoną poudawać! Dla gołąbków przepisu eghm przyszłej (oby) teściowej WARTO!;P


A co w szkole? A nuda totalna... Polski oddany i uff 69% jak ja nienawidzę polskiego... Zostało mi jeszcze tylko kilka tygodni :) Szybko ten czas leci... może aż za szybko...


Pozdrawiam!

10 komentarzy:

  1. tak mogło by być codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety tak jest tylko jak coś złego zrobi :D;P

      Usuń
  2. facetom trzeba tlumaczyc jak malym dzieciom, inaczej nie zrozumieja ;)
    A tak serio, to fajnie spedziliscie ten dzien, zycze takich czesciej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety czasem o to ciężko, on studiuje ja w klasie maturalnej... cieżko się zgrać ;)

      Usuń
  3. Teraz to tylko formalnośc ; P

    OdpowiedzUsuń
  4. Polski chyba nie taki tragiczny?
    Takie faceta jak twój M. to i tak ze świecą szukać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 100000 razy bardziej wolę maturę z matematyki :D Polski to nie dla mnie;P

      Usuń
    2. a dla mnie matematyka to zło wcielone ;P na samo słowo 'matematyka' mam dreszcze ;P

      Usuń
    3. dla mnie tez, niecierpie matmy...!!!

      romantyczny ten Twoj M.:)

      Usuń
  5. No czasem mu się przytrafia romantyczność;P Najczęściej jak coś zbroi... ;)

    A ja dziwoląg matę lubię ;P

    OdpowiedzUsuń