środa, 3 kwietnia 2013

Doła...

 KaSiA złapała doła, doła złapał i jej M. chodź twierdzi, że nie... oby wszystko rozwiązało się pomyślnie i jak najszybciej bo w innym wypadku możecie spodziewać się niespodzianki, oby nie...

Z innej beczki... Święta minęły, zima nie, sypie właśnie tak, że pies na dwór wyjść nie chce, nie chce wyjść i KaSiA niestety musiała stawić czoła środzie i wyjść do szkoły, na całe 2 lekcje, warto było... tia...
Bibliografia powstała, do końca szkoły średniej 3 tygodnie i 2 dni... do wystawienia ocen tydzień mniej... KaSiA dała radę pasek na świadectwie będzie... chodź mało ją to teraz interesuje...

Tym zimowym akcentem pozdrawiam i wrócę w lepszym humorze, bo nawał postów z nerwicą nikogo nie zainteresuje...



6 komentarzy:

  1. Hej. Podczytuje Cię od jakiegoś czasu :) chyba się domyślam z jakiego powodu ten dół (chyba jakiś tydzień temu o tym pisałaś) ale głowa do góry! Czy tak, czy tak to i tak będzie dobrze :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. No trzymam kciuki za tego twojego M. I byle do wiosny. Kujesz do matury? bo ja do testów wcale:P

    OdpowiedzUsuń
  3. ta pogoda chyba na wszystkich tak dziala. Nie martw sie, przejdzie Wam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę Ci, abyś za rok śmiała się z powodów dzisiejszego doła. Ale cokolwiek będzie - będzie dobrze!

    OdpowiedzUsuń