czwartek, 6 czerwca 2013

:)

Znów jakiś czas mnie nie było... prawa jazdy jeszcze nie zaczęłam... podobno ok 10 mam zacząć! :)

Za to znalazłam pracę! A to źródło mojego zatrudnienia:

No uwielbiam ją no! Chodź dziś dała mi w kość... nie chciała spać... padła dopiero na spacerze, obudził ją pies jak dojechałyśmy do domu... uśpiłam po raz drugi... obudziła się po ok 10 minutach na kupkę;P Przewinęłam uśpiłam jeszcze raz... po ok 10 minutach obudził ją jakiś potworny koszmar (może ja jej się śniłam) i tak płakała dobre 20 minut i mowy już o spaniu nie było ;P Marudna była, że hoho :D ale ja to chyba lubię ;P Kokosów nie zbiję ale szczerze?? Za darmo też bym mogła (ale się nie przyznam;)).

Ze spraw mniej przyjemniejszych mam w gardle naczyniaka bądź torbiel ;/ Miałam dziś do wyboru skierowanie do szpitala bądź jako pilne do laryngologa... wybrałam to drugie... wizyte mam jutro o 18... Nie! Nie tak szybko ;P Wszyscy lekaże do ,,po 20 lipca,, byli na urlopie ;) Dopiero jak padłlo pytanie ,,a prywatnie?,, nagle wszyscy wrócili i mogłam sobie wybrać do któego jutro chcę iść ;P To już wiem w co zainwestuje pierwszą tygodniówkę! xD
Ale szczerze? Boję się! Nie jutra w wycięcia tego paskudztwa ;P Nigdy nie bałam się lekarzy... do czasu pobytu w szpitalu a właściwie przyjęcia kiedy wbijali mi się z 50 razy w żyłe... teraz się boję nawet pobrania krwi ;) brr

Pozdrawiam!

3 komentarze:

  1. Trzymam kciuki:*!
    fajna praca. : ))

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluje pracy i tego, ze robisz to, co lubisz :)
    I trzymam kciuki za wizyte!

    OdpowiedzUsuń
  3. Będzie dobrze!!! Gratuluję pracy:)

    OdpowiedzUsuń