poniedziałek, 29 lipca 2013

ZDAŁAM

ZDAŁAM!!!

Te głupie testy ;P Taaak się trzęsłam, ze nie mogłam kliknać ,,następne pytanie,, xD

Zdały 3 osoby na 15, i tak już lepiej ;P 

Praktyka dopiero pewnie 9 sierpnia ale to co ;P Ważne, ze 74/74

M. kochany mój zabrał mnie na ochłote nad jeziorko, zadowolony, że wygrał piwko w zakładzie, ze zdam ;P

Idę odespać... co za dzień... gorzej niż matura ;P

piątek, 26 lipca 2013

Zakupowo...

Jak pewnie jeszcze nie wiecie ;P KaSiA lubi tanie ciuszki! Nic mnie bardziej nie cieszy jak coś ładnego do 20 zł ! :D ;P
Może to dziwne, ale drogich ubrań nie lubię... Nieraz już sie dałam złapać na metkę i po 3 praniach ubrania nadawały się do pogrania z dziećmi w piłkę czy pracy w ogródku ;)
Wczoraj w ramach odstresowania odwiedziłam WZORCOWNIĘ i złowiłam kilka fajnych ubranek :)

Spodnie Tally Welijl przecenione z 149,- na 39.99! No takie to ja lubię :D Za 149 wcale nie byłyby takie ładne ;P


Ten zakup to już może nie na mój wiek ale za taka cenę mi się podobał ;) Wyłowione w Crrop'ie przecenione z 99.99 na 39.99...
 Tył też ma fajny :D Ciekawe czy będzie farbować ;P Aż boję sie wyprać ;P

Sweterek również z Croppa, nie podoba mi się :D Ale też z 79.99 na 19.99, to co będzie tam leżał ;)??


Koszula z H&M za 19.99 :) 50% taniej... no jak nie lubić?? Chodź kratka mało urocza;P
(nie prasowałam do zdjęcia, bo mi się nie chciało;))


Spodnie z House'a za 49.99. Też lubię ;P M. jakby mniej... zbulwersowany, że wszystkie moje spodnie są niebieskie ;P

Za tą cenę warto :) A wcale nie są gorsze niż te super drogie. Jak się zniszczą wyrzucam, przerabiam na szorty, chodzę po domu i nie jest szkoda...
Takie okazje to ja lubię :D!

No dobra, to też mne wołało ;P


A co do skarpetek ;P Nie, nie jest mi zimno! Paskudnie opaliłam sobie stopy... Chodzenie w japonkach jest zgubne... Aż wstyd się gdzieś pokazać :D

czwartek, 25 lipca 2013

Ratunku!

Kto zgadnie co KaSiA dzisiaj  najlepszego zrobiła ;P??
No dobra nie będę się bawić w zgadywanki! Zapisałam się na egzamin! Narazie sama teoria, bo szkoda, żeby i za jazdę 140 zł przepadło ;)
Egzamin rozpoznę w poniedziałek o godz. 13.00...
I wiecie co? W WORDZZIE coś załatwić ;P... Weszłam do pokoju nr PIERWSZE Z PRZEGU;P Mówię dzień dobry na co usłyszałam dźwięczne ,,zapłacone??!!,, Po chwilowym zebraniu myśli odparłam, że jeśli o egzamin chodzi to nie... Pani nie podnosząc głowy sypnęła ,,to tu obok prosze iść...,,...
No ok, obok, logiczne... ale do okienka obok czy obok pokoju PIERWSZEGO Z BRZEGU... No już wolałam nie pytać, wyszłam ;P A drzwi obok PIERWSZE Z BRZEGU zamknięte... to idę w OSTATNIE Z BRZEGU (jak ktoś woli pierwsze z brzegu od drugiej strony;P)... No i tu miałam szczęście, Pan był mega miły (aż za...) pomógł, wytłumaczył a i nawet wydrukował wypełniony kwitek na przelew! Do tego zamkniętego pokoju ! Bo pani na zakupach była! Później już poszło łatwiej...
KaSiA: Dzień dobry, chciałabym ustalić egzamin teoretyczny...
Pani: No dobrze nie ma problemu, dziś na godz. 15 czy lepiej jutro, od rana??
KaSiA: (szybkie zebranie się z podłogi, miało być 2 tyg, no sama tak sobie wmówiłam...) a coś później?
Pani: No może być ewentualnie poniedziałek...

Uwierzcie bądź nie ale trzęsłam się następne 3 godziny! Wyciagnęłam M. na zakupy dla rozluźnienia  ;P W pierwszy sklepie musiał mi pomóc się w przymieżalni zebrać bo tak mi ręce chodziły, że o zasunięciu rozporka pomarzyć mogłam :D
Straaasznie się boję... Przeczytałam 3 podręczniki (swój,siostry i mamy) przerobiłam kilka tysięcy pytań no ale nowe testy i tak zaskoczyć potrafią...
np.
Samochód osobowy jadący 90km/h w ciągu sekundy przejeżdża..... (15 sekund na odpowiedź)...
Wielkość tablicy rejestracyjnej i naklejki na szybę...
Gęstość nawierzchni bitumicznej jezdni ... (swoją drogą wie ktoś? nawet wujek google nie...)
Częstotliwość mrugania kierunkowskazu i wycieraczek...
Pytania typu ,,jesteś motorniczym tramwaju....,, To ja prawko na tramwaj robie? Czy na osobówkę?
Już nie wspomnę o ciśnieniu w oponach, grubościach bieznika i mocy żarówek świateł długich...

Odchamiłam się na zakupach, upolowałam super extra okazje na promocji! Teraz nastawiam się psychicznie na poniedziałek!
Trzymajcie kciuki!

niedziela, 21 lipca 2013

Studentka

No i stało się ;) Papiery zawiezione... Chyba już nie można się wycofać ;P

Finanse i rachunkowość (s1)
Wynik: 74.4 pkt.
Decyzja kwalifikacyjna: kandydat zakwalifikowany
Decyzja dotycząca przyjęcia na studia: kandydat został przyjęty na studia
Pozycja na liście: 153
Uwagi: Dokumenty zostały już złożone.

Taaak się jakoś obawiam i sama nie wiem, czy chce ;P Mieszkanko dopiero we wrześniu obejżymy i zapłacimy. Niby szkoda, bo już jestem ciekawa i wolałabym wiedzieć ale z drugiej strony wydatków jest multum, więc pieniądze za czynsz w lipcu i sierpniu się przydadzą ;);P

A ja już skończyłam kurs na prawo jazdy! Tylko troche zawcześnie, na egzamin nie mogę się zapisać wcześniej niż po miesiącu nauki... u mnie ten ,,miesiąc,, mija 25 lipca i wtedy też ustalę termin testów... Ciekawe jak długo mi zejdzie z tym zdawaniem :D ;P

Pozdrawiam!

czwartek, 11 lipca 2013

Nie wiem czy tego chce....



  • Finanse i rachunkowość (s1)
    Wynik: 74.4 pkt.
    Decyzja kwalifikacyjna: kandydat zakwalifikowany
    Pozycja na liście: 153
    Uwagi: Kandydat został zakwalifikowany. Proszę złożyć dokumenty.
  • Matematyka i Ekonomia (s1)
    Wynik: 56 pkt.
    Decyzja kwalifikacyjna: kandydat niezakwalifikowany na studia
    Pozycja na liście: 78
    Uwagi: Niezakwalifikowany z powodu zakwalifikowania na kierunek o wyższym priorytecie.

  • Zarządzanie (s1)
    Wynik: 74.4 pkt.
    Decyzja kwalifikacyjna: kandydat niezakwalifikowany na studia
    Pozycja na liście: 35
    Uwagi: Niezakwalifikowany z powodu zakwalifikowania na kierunek o wyższym priorytecie.

    Wiecie co ??? 9 lipca o godzinie 14 miały być wyniki pierwszej rekrutacji na UMK...
    Zajęta byłam od rana... początkowo ciekawa a później zapomniałam... 5 minut przed 14 zadzwoniła mama czy coś już wiem i mi przypomniała ;PP Tak też poszłam włączyć laptopa, nic jeszcze nie było a równo z godziną 14 serwer był przeciążony i nie mogłam wejść... Odeszłam...
    z 10 po 14 zadzwoniła koleżanka, że nie dostała się na pierwszy priorytet tylko na ostatni bo robią niezłą przesiewkę... I KaSiA odetchnęła z ulgą wróciła do zajęć i pomyślała ,,uff chyba wcale tego nie chciałam, nie dostanę się świat się nie zawali....,,
    I tak do ponad 15 olałam sprawę a jak weszłam do pokoju laptop zrobił co miał zrobić i zobaczyłam wyniki ;P Najpierw nieco czerwonego... a później zielone... O.o Początkowo się ucieszyłam a później siedziałam i wyłam jak głupia gdzie mnie niesie przecież wcale nie chce sie wyprowadzać itp ;P Mama zadzwoniła zaczęła pocieszać, że są jeszcze dwie rekrutacje itp ;P Napisałam sms, że się dostałam i pogadamy wieczorem ;P

    Jakieś dziwne emocje mnie ogarnęły... Nawet na jeździe cuda odstawiałam i na drodze z pierwszeństwem wszystkich chciałam przepuszczać xD

    Jutro jedziemy zawieść z dziewczynami wszelkie papierki i obejrzeć mieszkanie... może i podpisać umowę... Powoli się uspokajam ale nadal nie wiem co to będzie ;P
    M. dostał pracę, będzie gorzej ze spotkaniami, nie będzie pewnie do mnie przyjeżdżał więc widzieć będziemy się co 2 tygodnie... No ale dobrze, że pracuje bo marzyło mu się lepsze autko...
    Tak też z wakacji nici a KaSiA zwija się z prawkiem (za jakieś 2 tyg egzaminO.o) zbiera manatki i idzie podbijać świat... no może nie od razu świat, zacznę od Torunia ;P... W kierunku w którym nie wiem czy się widzę...
    Tak chciałabym pracować z dziećmi... no ale M. zapewnia, że na brak dzieci narzekać nie będę :D To może jakiś ,,cichy,, azyl w banku się przyda ;)
    Mam wątpliwości czy dam sobie tam radę z nauką... Niby jak się dostałam to powinnam się nadawać, inaczej by mnie nie przyjęli nie?? Większość znajomych jednak odpadła... Dostałabym się na wszystkie 3 kierunki... Nie wiem czy wybrałam dobrze... 
    Boję się ale pewnie tak jak wszystkiego co jeszcze nieznane a kiedyś będę się z tego śmiała ;P ;)

środa, 3 lipca 2013

Zabiegana...

Wiecie co ? Myślałam, że mając najdłużesze wakacje w życiu odpocznę... A tymczasem piję codziennie wiadro kawy, nie śpie prawie wcale i ledwo chodzę;P
Praca pracą... co to za praca jak się robi to co się lubi ;) Zosia jest super fajna :D Mówić nie chce, wstawać sama też nie ale ma takie poczucie humoru, że nie da się jej nie kochać :) Tęsknie za nią od razu jak ją zabiorą... Myślę w nocy czy śpi czy nie, czy zjadła kaszkę, której u mnie nie chciała czy nie;P Powoli chyba zaczynam dokładać do tego interesu kupując jej chrupki, chusteczki itp. No fajnie jest :) Ale teraz mamy małą przerwę z okazji urlopu jej mamy....
W piątek miałam wyniki matur, jakoś super extra nie jest ale narzekać nie mogę:)
rosyjski ustny 100%
rosyjski pisemny 96% (nie wiem jakim cudem ;P liczyłam na 80%)
polski ustny 95%
polski pisemny 69% (uff zdałam ;P)
matematyka 92%
biologia 68% (nie wiem dlaczego tak mało, może pomylili język z biologią;p)??

Na studia liczy mi się tylko matematyka i język, progi przyjęć przekroczyłam, 9 lipca będą wyniki O.o
Mieszkanie wstępnie zarezerwowane... czekam tylko na przyjęcie ;)

W poniedziałek do godz. 10 miałam zgłosić się w szpitalu bo wyniki guza. Byłam ok 15 po 8 z M. Już o 9 pani wzięła ode mnie skierowanie i wypis ze szpitala ;P A już o 12 miałam wyniki! No moment ;) Ze spokojem w głosie pani oznajmiła, że to nowotwór, dokładnie nie wyjaśniła jaki... Założyłą mi kartę i kazała natychmiast przyjeżdżać jak coś by się działo... Chyba sie dzieje, bo krew z nosa mi od tygodnia leci bez powodu a ja bym tylko spała... No ale zainteresowania nie widziałam więc wyszłam;) Pójdę do lekarza rodzinnego bo sama z łacińskich nazw niczego się nie dowiem a w internecie wole nie szukać, już raz zerknęłam to już powinnam nie żyć;P

Zaczęłam też prawo jazdy! Wyjeździłam już 8 godzin i powiem Wam, że to super sprawa ;) Normalnie wysiadać się nie chce;P Lubię jeździć;P Nic tylko prawko na tira i będę całe dnie mykać po drogach!:)

Na 5 sierpnia mamy też zamówiony domek nad jeziorkiem;) 4 doby ale zawsze troszkę się odpocznie (albo zmęczy)...

Nie mam czasy na nic :) Do ok 15 Zosia później 4 godziny jazdy... brr ;P

Pozdrawiam!