sobota, 11 maja 2013

Najgorsze za mną...

Wczoraj o 17.05 miałam egzamin ustny z języka polskiego :) Weszłam 30 minut później... Stresowałam się potwornie... Komisja była niemiła, bez uśmiechu... Godzina późna, szaro buro, ponuro... Przede mną wychodzili upłakani ;P Na szczęście jakoś poszło... Wyszłam o 17.55, koleżanka powiedziała, że mama i Marcin czekają na mnie na dole, nie dotarlo do mnie ;P Dopiero po ok 5 minutach wstałam i poszłam na dół ;P
Egzamin był straszny... zestresowałam się powiedziałam pracę  w 13 minut zamiast 15 ;) Na szczęście pytania chodź były trudne a komisja wymagała cytatów i ,,dogłębnej analizy,, nie strawiły mi ogromnego trudu ;) Jednak jestem przekonana, ze chciały zrobić niezły przesiew i im się udało ;) Wszędzie padały pytania typu ,,dlaczego ten temat??,,. U nas wymagali dosłownie cytatów, książkę trzeba było znać słowo w słowo :) Nie zagięły mnie na niczym! ;P O 19.30 były wyniki... zaprosiły nas do sali, staliśmy jak na rozstrzelanie i się zaczęło...
Cytując słowa egzaminatorki ,,Zarówno mi, jak i Pani S. jest ogromnie przykro Wam o tym mówić, jest nam za was wstyd! To dosłownie wstyd i hańba, żeby dorośli ludzie tak sie zachowywali! Kupować pracę i łaskawie nie przeczytać książek to jest dno...! Potraktujcie wyniki jako prezent...!! I tak przez dobre 5 minut ;P Cała dosłownie byłam mokra ;P Padało co chwile 6, 6 , 9, 7.... O.O A na koniec ,,Przejdźmy teraz do Ciebie Kasiu....,, Myślałam, że to mi przypadł ten zaszczyt niezdania, że zaraz usłyszę  że się zawiodły, że jestem ,,mniej niż zero,, ;P Ale nie! Pogratulowały i życzyły powodzenia dalej a punktów miałam 19/20 za właśnie krótszą pracę :) Miałam wyliczone równo na 15 minut jednak stres swoje zrobił i mówiłam nieco szybciej :) Ale to jedyna 19 tego dnia... była jedna 18 w innej grupie, reszta poniżej 12 ;)

Przegrałam piwo z Marcinem :D :P Byłam odrobinę zawiedziona tym, że mówiłam trochę szybciej... jednak stracić punkty za pytaniach bo się nie doczytało jest inaczej niż stracić punkt za długość pracy :) Ale i tak u tej egzaminatorki mieć 95% to sukces! I najgorsze za mną! Nie nadaje się na takie wystąpienia ;)

Jeżeli macie maturę jeszcze przed sobą, planujecie temat dziecka, to podaję moje pytania :) Może ktoś na nie wpadnie i się przydadzą ;)

1. Jaką postawę przyjął drugi z synów w przypowieści o synu marnotrawnym (podać cytaty, dokonać analizy, odnieść się do życia codziennego)
2. Przedstawić kolejno zjawy w ,,Dziadach,, cz.II, opisać jak zostały wywołane, podać cytaty przestrogi, opisać jak wiodły życie, za co są ukarane i jaka pomoc była im udzielona oraz przetłumaczyć tytuł Dziadów ;P
3. Opisać, co wpłynęło na zmianę postępowania Ojca w ,,Poczwarce,, Terakowskiej. Podać cytat wskazujący na to,  że to on pierwszy zaczął dostrzegać wyjątkowość córki (jak dla mnie absurd na szczęście to moja ulubiona książka więc dałam radę) i opowiedzieć jak powieść się zakończyła oraz o przedmiotach, postaciach darowanych przez Boga...

Teraz mogę odpocząć to piątku ;) Pozdrawiam!

10 komentarzy:

  1. GRATULUJĘ !!! 95 % z ustnego Polskiego < 3 Jesteś cudowna !!! jak ja bym chciała zdac chociaż na 90 ; PP. Gratulacje ; * ; *

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję! A poczwarka to lektura?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie :) To książka z poza kanonu lektur jednak warto przeczytać ;) Gorąco polecam!!

      Usuń
    2. Czytałam i mi się podobała, le jestem zdziwiona, że na maturze:)

      Usuń
  4. no widzisz, zdolna bestia z Ciebie :) Gratuluje! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. super, zdolna bestia:)*

    OdpowiedzUsuń
  6. co tam u Ciebie? Jak poszla reszta egzaminow?

    OdpowiedzUsuń
  7. no gratuluję kochana ;) dałaś radę ;)

    OdpowiedzUsuń