poniedziałek, 29 września 2014

Przeprowadzeni!

No i już przeprowadzka za nami... a może w trakcie, bo o ile kuchnia i łazienka mają już kawałek wolnej podłogi to nasz pokoj nadal wygląda okropnie :P Ale chyba nie tylko mnie stres trzymał, bo oboje wczoraj nie mieliśmy siły na rozpakowywanie toreb...

Mieszkanie jest na prawdę przytulne. Ale jednak to ciągle mieszkanie a my wolimy dom :P Z ogrodem, psem, garażem... no ale to tylko rozwiązanie na 2 lata ;) Później wracamy i mam nadzieje zajmiemy się budową czegoś własnego <3

Wczoraj jak już wszyscy się rozjechali a my ogarneliśmy kuchnię to nam się dni pomyliły i wpadliśmy na pomysł zakupów w biedronce a po powrocie miałam sobie obejrzeć ,,M jak miłość,, :P Na szczęście zorientowałam się, że polo po drodze jest zamknięte a M. wywnioskował z tego, że przecież jest niedziela :D Spacer nam jednak nie zaszkodził ;) Jednak cieszyliśmy się, że mama wcześniej wyciągnęła nas na zakupy, więc mieliśmy co zjeść na kolacje, bo inaczej zostałoby nam surowe mięso, kapusta i kompot ze słoika :D

Oby było nam tu dobrze!

1 komentarz: