poniedziałek, 3 grudnia 2012

Chora ;(

No i znów... znów chora ;( Nienawidze ani jesieni ani zimy ! Anginy tez nie ! I szkoły też ;(
Mogłaby już być wiosna... Wstaje rano i ciemno... wychodzę na autobus zimno... parują okulary, ręce zamarzają... a fe ! Bogu dziękować niedługo święta po świętach w sumie parę dni i ferie bo w tym roku mamy pierwsi :D To styczeń przesiedzę w domu i nosa nie wytknę !
Weekend z moim M. oczywiście udany :)
A dziś się dowiedziałam, że jednak mam 77 % z języka a nie 73%... po prostu nauczyciel liczyć nie potrafi :D
Z innej beczki... już myślałam, że okres 18-stkowy zakończony a jednak nie ! Mamy zaproszenie na 29 grudnia ! :) Nawet się cieszę, wolnego sporo a my się troszkę rozerwiemy :) I jeszcze mam pomysł na prezent dla M. kupię mu koszule, przyda mu się, a sobie oczywiście sukienkę bo wszystko robiło się zaluźne ;P Sylwester zapewne w domu i taki lubię najbardziej !! :)
A w szkole trwa akcja ,,pielucha dla malucha,, i tuż przed świętami odwiedzę placówkę opiekuńczo- wychowawczą z prezentami ! Oczywiście jako człowiek totalnie zapatrzony w dzieci a przede wszystkim w te ,,mniej kochane,, nie mogę się doczekać :D Swoją drogą skończyłam lat 18 i jak tyko zaczną się wakacje zacznę sama jeździć do placówki i zajmę się wolontariatem na własną rękę bo z moją szkoła ciężko to idzie :) Dyrektor nikogo nie słucha... ponad rok proszenia a on wizytę w domu opieki społecznej załatwił ;( no litości... Za to katechetka boi się nas jak ognia bo spokoju jej nie dajemy :D No i jakoś się udało ;P
A z tego moja Roksania na święta będzie miała zrobione puzzle! Rozmiar A3, sztuk 196! Moja 4-latka ostatnio zamiłowanie do puzzli wielkie ma więc pewnie jej się spodoba :) Trzeba by jeszcze spełnić marzenie nr 2 pt. ,,samochód zdalnie stelowany" Trzeba pomyśleć ! Koniecznie ! :)
Pozdrawiam Was i życzę żeby śniegu rano nie było ! Nigdzie ! Ani kawałeczka! Ani śnieżynki! I chociaż 1 stopień ;P

2 komentarze:

  1. Macie przynajmniej religie z katechetka. A nie to co u nas ksiądz i to jakiś pomylony żal;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O z księdzem miałam w gimnazjum religie :D to dopiero pomylony człowiek był ;) więc rozumiem... ta co do lekcji jest wymarzona ;P Ale załatwić coś to koszmar ;)

      Usuń