czwartek, 27 grudnia 2012

I po świętach...

Były sobie święta... jak zawsze zleciały szybko :) A szkoda, bo bardzo je lubię :)
Wigilię spędziłam w domu z rodziną i chyba tak lubię najbardziej. Jakieś wielkie zjazdy rodzinne raczej by mnie nie bawiły... Nie lubię się dzielić opłatkiem więc wolę to zrobić z 3 osobami niż z całą rodziną :D
W pierwsze święto odwiedziłam dziadków ze strony mamy :) M. niestety ze mną nie pojechał bo miał mały problem z autkiem za to w drugie święto ja byłam u niego :)
Jutro wybieramy się na lodowisko i poszukiwanie aparatu dla mnie ;P Ten w telefonie robi zdjęcia gorsze niż stary telefon i nawet nie mam co tu wstawiać... Dlatego postanowiłam w końcu wykorzystać to co dostałam na 18-nastkę i kupić aparacik. Jakiś tani, prosty do pstrykania zdjęć na spacerach, dzieciakom itp... Tylko nie wiem na jaki się zdecydować ;(
Uciekam bo muszę sprzątać a i tematów brak :)
Trzymajcie się!

8 komentarzy:

  1. A ja się cieszę że już po ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie nie, fajna atmosfera w domu jest :) Jedynie do kościoła nie chodzę bo nie lubię :D

      Usuń
  2. Też bym chciała sobie kupić nowy aparat, ale póki co mogę sobie o tym jedynie pomarzyć ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz nie są już aż takie drogie :) Ja za mój dałam 199 zł w promocji ;P Jedynie akcesoria troche kosztowne...

      Usuń
  3. czekam na foteczki nowym aparatem:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie się przymierzam do wstawienia :D Bo za dużo już tego ;P

      Usuń
  4. oj Kasiu ja to spędziłam godziny przed netem i w sklepach zanim kupiłam aparat. polecam poczytanie opinii, ale też pobawienie się z sklepie, by aparat dobrze leżał w dłoni i pasował do Ciebie:)

    na nowy rok wszystkiego dobrego, radości i spełnienia marzeń:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sklepie niestety obsluga byla taka że szkoda mówić... no ale poczytalam troche w sieci i wybrałam chyba odpowiedni dla mnie :)

      Usuń