wtorek, 27 sierpnia 2013

Coś w tym jest :D!

I.
Przed chwilą wpadłam w sieci na to

Po przeczytaniu stwierdzam, że idealnie pasuje do mnie i M :D
Ja zawsze muszę być BLISKO 
Marcinowi zawsze jest GORĄCO
Stąd on się odsówa a ja go gonie ;P

Każdy tak ma? :P

II.
Coś w tym jest, że lubię spontaniczne wyjazdy... Tak też byłam u rodzinki w Grodźcu a w piątek o 10.00 wyruszamy z M. i jego bratankami do Szczecina! 5 godzin drogi jeszcze mnie nie cieszy ale takie wyjazdy lubię! Zdecydowanie wolę nie mieć połowy rzeczy jechać nagle i nie myśleć co będę musiała kupić/zabrać a czego zapomnę ;P Już nie mogę się doczekać!
Poznam w końcu jego bratanice Majkę :) Śliczna dziewczynka a że ja dzieci lubię to chyba będzie główny element rozrywkowy ;P

Pozdrawiam i znikam romansować dalej z przecierem pomidorowym... brr

4 komentarze:

  1. cos jest w tym schemacie, u nas tez to dziala :P
    No to udanego wyjazdu, bawcie sie dobrze i uwazajcie na siebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Udanej zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja romansowałam na początku sierpnia;) Udanego wypoczynku:)

    OdpowiedzUsuń